Wielu Wołynian, dobrowolnie lub przymusowo, wyjechało pracować do Niemiec pod czas 2WŚ. Jednym z nich był Edward Baranowski, mieszkaniec wioski Kopcze koło Łucka. 16 sierpnia 1942 roku wysłał on pocztówkę do swojej żony Uljany z widokiem Potsdama.
Podajemy treść go listu zgodnie z oryginalną pisownią:
Droga Moja Małżoneczko! Proszę Cię o paczkę sucharów i trochę masła przetopionego lub słoniny i trochę tytoniu. Zmiel trochę żytniej mąki i zrób zwykłych sucharów chlebnych. Jeśli wysłali kogo z domu to pisz gdzie, to ja do nich napiszę. Pisz o wszystkim, jak tam żniwne zbiory i t.p. Kończąc Całuję Cię i Córeczki. Twój Mąż ich Ojciec Edw.-
Ten i wielu innych listów ostarbeiterów z Wołynia znajdziecie w rozdziale "Wołyń OST".
Comments